Mieszkańcy Trzebini i okolic spotkali się na Rynku, aby wspólnie w uroczysty sposób uczcić 225 rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

Wszystkich uczestników uroczystości na głównym placu naszego miasta witały dźwięki radosnych marszów w wykonaniu Miejskiej Orkiestry Dętej pod kierownictwem artystycznym Krzysztofa Paluchowskiego.

Na Rynku zgromadzili się druhowie z trzebińskich jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych, reprezentacje trzebińskich placówek oświatowych i organizacji pozarządowych, przedstawiciele władz miasta, a przede wszystkim sami mieszkańcy Trzebini i okolic.

Przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego odegranego przez orkiestrę na maszt wciągnięto flagę narodową. Z uwagi na nieobecność na uroczystości burmistrza Trzebini – Adama Adamczyka okolicznościowe przemówienie wygłosił jego zastępca – Jarosław Okoczuk. Krótki program artystyczny na płycie Rynku zaprezentowały dzieci z Przedszkola Samorządowego nr 2 w Trzebini.

W trakcie uroczystości na Rynku wręczono również medale i odznaki dla wyróżniających się w służbie druhów z trzebińskich jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych, o czym szerzej napiszemy w odrębnej informacji.

Po zakończeniu uroczystości na Rynku jej uczestnicy przemaszerowali ulicą Marszałka Józefa Piłsudskiego do Kościoła pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Trzebini, gdzie odprawiona została uroczysta msza święta w intencji Ojczyzny oraz druhów OSP z naszej gminy.

– Mamy się z czego cieszyć i mamy z czego być dumni. I mamy wiele okazji, by każdy dzień który rozpoczynamy, czynić lepszym. Dla siebie, dla naszych bliskich, dla sąsiadów, a przede wszystkim dla przyszłych pokoleń. Jesteśmy to również winni przeszłym pokoleniom, tym wszystkim którzy przelali krew, byśmy mogli żyć w Polsce wolnej – mówił podczas uroczystej mszy świętej ks. Artur Zdebski.

– Pewnie, że przed nami wiele wyzwań. Pewnie, że nie wszystko zawsze jest takie, jakie być powinno, ale to w nas drzemie siła, aby czynić naszą Ojczyznę i naszą Gminę coraz lepszymi. To jest nasze zadanie – dodał ks. Artur Zdebski.

Robert SIWEK