Do kradzieży paliwa przez znajdującego się pod wpływem narkotyków kierowcę samochodu doszło ostatnio na jednej z trzebińskich stacji paliw.
Zaistniałe zdarzenie miało miejsce rano 19 lutego 2018 roku. Wtedy to klient jednej ze stacji paliw w Trzebini zatankował paliwo, a następnie, nie płacąc należności z tego tytułu, po prostu odjechał w dalszą drogę.
Sprawca kradzieży nie zdążył dojechać zbyt daleko, bo już po kilku minutach na Alei Henryka w Chrzanowie poszukiwany pojazd został zatrzymany przez policjantów zajmujących się przestępczością kryminalną.
W trakcie rozmowy ze stróżami prawa dwudziestoletni letni mieszkaniec jednego z sołectw w Gminie Krzeszowice tłumaczył, że nie miał pieniędzy, a musiał dojechać do Chrzanowa, dlatego zatankował bez płacenia.
Mężczyznę sprawdzono i okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania samochodem. Z kolei przybyli na miejsce policjanci z chrzanowskiej „drogówki” poddali kierowcę badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które dało wynik negatywny.
Funkcjonariusze „drogówki” bacznie przyjrzeli się jednak rozmówcy, a jego zachowanie i wygląd wskazywały, że jeśli jest trzeźwy, to może znajdować się pod wpływem innego, działającego podobnie do alkoholu środka. Przypuszczenia te potwierdziły się, bo badanie narkotestem wykazało obecność marihuany w jego organizmie.
– Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania samochodem pod wpływem narkotyków, za co grozi kara w wysokości co najmniej pięciu tysięcy złotych, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i do dwóch lat pozbawienia wolności – mówi Katarzyna Dąbkowska z Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.
(RS)
źródło: KPP Chrzanów