Willa NOT w Sierszy coraz bardziej niszczeje. Z tego też względu członkowie nowej Rady Osiedla Siersza wystąpili do burmistrza z apelem o podjęcie najpilniejszych prac remontowych w tym zabytkowym obiekcie.
– Wnosimy o naprawę poszycia dachu w przeciekającym miejscu oraz poprawienie stanu orynnowania dachu, gdyż woda spływająca z dachu miejscami płynie po murach, a tym samym niszczy elewację willi i przyczynia się do zawilgocenia fundamentów – apelował podczas lipcowej sesji rady gminy Marian Kokoszka, wiceprzewodniczący Rady Osiedla Siersza.
– Ponadto wnosimy o wykonanie izolacji pionowej i poziomej fundamentów willi oraz wykonanie drenażu wokół budynku, co zapobiegnie nasiąkaniu fundamentów i murów wilgocią oraz ich zagrzybieniu, co widoczne jest w piwnicach budynku. Oprócz tego wnioskujemy o osuszenie pomieszczeń w piwnicy oraz ich pomalowanie i remont – dodał Marian Kokoszka.
Wiceprzewodniczący Rady Osiedla Siersza zasugerował jednocześnie, by wspomniane prace remontowe wykonać za pieniądze z odszkodowania za szkody górnicze dla Willi NOT w Sierszy, które w wysokości 156.489 złotych wpłynęły w grudniu 2015 roku na konto gminy.
(RS)