W kole emerytów z Myślachowic nie brakuje miłośników górskich wędrówek. Dwóch z nich wybrało się niedawno na słynną tatrzańską Orlą Perć.
– Z początkiem października organizujemy dla członków naszego koła wycieczkę do Zakopanego i planujemy wyjście w Tatry. Z tego powodu wspólnie z kolegą z koła – Romanem Siejką wybraliśmy się wcześniej na rekonesans po tatrzańskich szlakach – mówi Paweł Rejdych, prezes Koła Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów nr 11 w Myślachowicach.
Będąc w Tatrach, niemłodzi już mężczyźni, postanowili wyruszyć na Orlą Perć – najtrudniejszy w Polsce górski szlak turystyczny. Podczas wędrówki zaliczyli między innymi Świnicę, Zawrat i Kozi Wierch.
– Kosztowało nas to sporo wysiłku, tym bardziej, że szlak w wielu miejscach jest bardzo niebezpieczny, ale nagrodą dla nas były niepowtarzalne tatrzańskie widoki, które dane nam było zobaczyć – wspomina Paweł Rejdych.
Ze względu na mocno ekstremalny charakter wędrówki po Orlej Perci swoim koleżankom i kolegom z koła podczas październikowej wycieczki w Tatry zaproponują inną, łatwiejszą trasę, Prawdopodobnie będzie to przejście Doliną Roztoki do jednego z najpiękniejszych miejsc w Tatrach Wysokich, a mianowicie do Doliny Pięciu Stawów Polskich.
(RS)