Odnowiona przed kilkoma laty kapliczka maryjna usytuowana na trawiastym skwerze u zbiegu ulic: Trzebińskiej i Jśminowej w Pile Kościeleckiej zwraca na siebie uwagę przejeżdżających powiatową drogą kierowców oraz przyciąga coraz liczniejszych turystów.
Pierwotna kapliczka przydrożna w Pile Kościeleckiej została zbudowana w okresie dwudziestolecia międzywojennego, a konkretnie w roku 1929 przez braci Ignacego i Piotra Woskowiczów.
W roku 2007 na wniosek mieszkańców Piły Kościeleckiej sołtys Kazimierz Ludwikowski podjął starania o gruntowne odnowienie tego cennego dla lokalnej społeczności obiektu.
Z pomocą mieszkańców oraz przy wsparciu gminy, lokalnych i zamiejscowych firm wspólnie przystąpiono do tego dzieła. Projekt nowej kapliczki na wzór jej historycznego wzorca opracował dr Tomasz Orłowski, a wszelką radą i pomocą przy prowadzonych pracach służył chrzanowski architekt i wykładowca akademicki – prof. Jan Kozub.
Efektownie odnowiona kapliczka stała się prawdziwą wizytówką Piły Kościeleckiej i przyciąga swoim architektonicznym urokiem uwagę zarówno mieszkańców wsi jak i osób z zewnątrz.
W okresie wielkanocnym przy kapliczce odbywa się tradycyjne święcenie pokarmów, a w maju starsi i młodsi mieszkańcy wsi zbierają się tutaj na modlitwach zwanych majówkami.
Przy przydrożnej kapliczce w Pile Kościeleckiej zatrzymują się coraz częściej także turyści, głównie rowerzyści. Sprzyja temu to, że przy obiekcie jest kilka ławeczek na których można odpocząć i popaść w chwilową zadumę, a pobliski zielony skwer jest zawsze czysty i zadbany, o co systematycznie dba zamieszkujący w pobliżu sołtys – Kazimierz Ludwikowski wraz z rodziną.
– Przy naszej kapliczce już wiele razy spotkałem turystów, wśród których były osoby z Olkusza, Mysłowic, Ojcowa, Bielska-Białej i Jaworzna. To miłe, że osoby z zewnątrz cenią historyczne, turystyczne i rekreacyjne walory naszej ziemi i chcą do nas przyjeżdżać – podkreśla Kazimierz Ludwikowski, sołtys Piły Kościeleckiej i zarazem gminny radny.
Robert SIWEK