Przez dwa dni członkowie Stowarzyszenia Nasze Psary sprzątali tereny wokół rezerwatu przyrody „Ostra Góra” na pograniczu Psar i Myślachowic. Dzięki temu trzebińska społeczność nie będzie musiała się wstydzić przed zwiedzającymi rezerwat za te osoby, które z tego urokliwego pod względem przyrodniczym miejsca uczyniły sobie śmietnik.
– Efektem naszej akcji jest zebranie kilkudziesięciu worków drobnych śmieci oraz znacznie większych odpadów jak opony, muszle klozetowe czy elementy mebli – mówi Tomasz Piszczek ze Stowarzyszenia Nasze Psary.
Zebrane przez członków Stowarzyszenia Nasze Psary odpady zostały już wywiezione z rezerwatu przez pracowników gminnej spółki Usługi Komunalne „Trzebinia”.
– Wszystkich miłośników urokliwej i zarazem unikalnej przyrody zapraszamy teraz na wiosenne spacery do posprzątanego rezerwatu „Ostra Góra” – zachęca Tomasz Piszczek.
Przypomnijmy, że rezerwat przyrody „Ostra Góra” został ustanowiony w 1959 roku w celu ochrony unikalnej buczyny karpackiej, która porasta szczyt wzgórza pomiędzy Myślachowicami i Psarami. Obejmuje on ponad 7 hektarów. Najstarsze z rosnących w nim buków liczą ponad 200 lat. W rezerwacie występuje aż piętnaście gatunków roślin chronionych, a ze zwierząt można w nim zaobserwować dziki, jelenie, sarny, zające, lisy, kuropatwy, bażanty, jaszczurki, węże oraz ponad trzydzieści gatunków ptaków. Dużą ciekawostką tego miejsca są ruiny tzw. „owczarni”, które nigdy nie zostały przebadane pod względem archeologicznym.
(RS)