Zwykle policjanci z drogówki kojarzą się użytkownikom szos z coraz częstszymi kontrolami trzeźwości bądź tymi osobami, które karzą kierowców mandatami za różne przewinienia drogowe. Bywają jednak bardzo pozytywne odstępstwa od wspomnianych stereotypów…
W niedzielę 23 lipca 2017 roku dwaj funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie wykonywali swoje codzienne obowiązki. Około godziny 10.00, jadąc wiaduktem zauważyli, że na autostradzie A4 w rejonie zjazdu z Trzebini w kierunku Katowic, na pasie awaryjnym stoi samochód. Szybko udali się tam, żeby sprawdzić, co się stało.
Okazało się, że podróżującemu z wnukami starszemu mieszkańcowi powiatu bocheńskiego zdarzyła się awaria koła, z której usunięciem miał spory problem. Policjanci: sierż. Marek Mierniczek i mł. asp. Artur Godyń zapytali jak mogą pomóc, na co podróżujący poprosił o wezwanie pomocy drogowej.
Zamiast wzywać pomoc drogową i czekać na jej przyjazd funkcjonariusze z chrzanowskiej drogówki sami zabrali się do pracy i szybko wymienili uszkodzone koło w samochodzie.
W efekcie kierowca z okolic Bochni mógł ruszyć z wnukami w dalszą podróż, a policjanci powrócili do swoich służbowych obowiązków.
(RS)
Źródło: KPP Chrzanów