Marzy mi się w Trzebini hala sportowo-widowiskowa. Miejsce, gdzie z udziałem licznej publiczności można by organizować wydarzenia sportowe i kulturalne oraz różne okolicznościowe imprezy.
Teraz mamy pełnię lata i nikt na razie nie myśli o organizacji jakichkolwiek imprez pod dachem, ale za kilka tygodni przyjdzie jesień, a potem zima.
A jesienią i zimą trafiają do mnie liczne relacje z imprez sportowych z udziałem dzieci oraz młodzieży z Trzebini, przede wszystkim młodych adeptów piłki nożnej i lekkiej atletyki. Imprezy, o których wspomniałem zwykle odbywają się w Olkuszu, Bochni, Oświęcimiu, Wadowicach, Brzeszczach, Krzeszowicach, Chrzanowie, Libiążu, ale nigdy nie w Trzebini.
Wtedy zwyczajnie żal mi tych młodych ludzi i żałuję, że nasze miasto nie posiada hali sportowej na miarę XXI wieku. Miejsca, gdzie młodzi trzebinianie, a zarazem młodzi pasjonaci sportu, na własnej ziemi mogli by toczyć sportową rywalizację z rówieśnikami z innych miast, do których tak często peregrynują jesienią i zimą.
Myślę, że jeśli kiedykolwiek władze naszego miasta podejmą się wyzwania budowy hali sportowej, to dobrze by się stało, by nie była to hala stricte sportowa, ale by była w niej również możliwość organizacji imprez kulturalnych, a w szczególności koncertów gwiazd estrady z udziałem większej liczby publiczności. Dlatego hala taka powinna mieć dobrze usytuowaną widownię na około 500-700 miejsc.
To ważne, bo organizacja takich imprez jest zwykle kosztowa i bilety na takie imprezy są z reguły drogie. A im publiczności na sali zmieści się więcej, tym lepiej, bo wtedy bilety mogą być tańsze (koszty można rozłożyć na większą ilość uczestników) i impreza staje się bardziej dostępna nawet dla mniej zamożnych osób.
Posiadanie nowoczesnej hali sportowo-widowiskowej umożliwi również organizację różnych imprez okolicznościowych dla trzebińskiej społeczności i będzie służyło jej integracji. Przykładem może być tu Libiąż, który na swojej hali organizuje „Biesiady Patriotyczne” z okazji Narodowego Święta Niepodległości 11 Listopada.
Dlatego poddaję propozycję budowy w centrum Trzebini hali sportowo-widowiskowej. Jesienią przyszłego roku odbędą się kolejne wybory samorządowe i może któryś z kandydatów na przyszłego burmistrza albo jakieś z ugrupowań wystawiających kandydatów na radnych zechce wpisać ten postulat do swojego programu wyborczego. A jeszcze lepiej, gdy ktoś zechce ten postulat zrealizować.
Myślę, że skoro biedniejsze od Trzebini gminy posiadają swoje hale sportowo-widowiskowe, to tym bardziej Trzebinia powinna taki obiekt posiadać. Mieszkańcy Trzebini na to zasługują.
Robert Siwek
kontakt@wtrzebini.pl
Na zdjęciu hala sportowo-widowiskowa w pobliskim Chrzanowie.