Paweł Jasic – przewodniczący Rady Osiedla Salwator i zarazem trzebiński radny zaapelował do burmistrza Trzebini – Adama Adamczyka o właściwe utrzymanie ronda u zbiegu ulic: Kościuszki, Pułaskiego i Ochronkowej w Trzebini.
– Chciałbym zaapelować o podjęcie działań zmierzających do utrzymania w należytym stanie w 2016 roku ronda imienia Edwarda Jaworskiego, by nie doszło do takiej sytuacji, jak miało to miejsce w ubiegłym roku, gdy wiosną porosło ono chwastami. Być może dobrym rozwiązaniem byłoby porozumienie się z zarządcą drogi krajowej i podzielenie kosztami jego utrzymania po połowie – zasugerował podczas ostatniej sesji rady Paweł Jasic.
W roku 2014 o wspomniane rondo zadbała Gmina Trzebinia i było ono wówczas prawdziwą wizytówką naszego miasta, widoczną każdego dnia dla wielu tysięcy osób przejeżdżających przez Trzebinię drogą krajową. Z kolei w roku 2015 nowe władze naszego miasta na pewien czas zaprzestały jakichkolwiek prac związanych z utrzymaniem wspomnianego ronda i w efekcie na przełomie maja i czerwca zarosło ono ogromnymi chwastami, co bynajmniej nie było dla mieszkańców Trzebini powodem do dumy.
Dodać należy, że jesienią 2015 roku rondo u zbiegu ulic: Kościuszki, Pułaskiego i Ochronkowej w Trzebini zyskało zacnego patrona. Na wniosek Rady Osiedla Salwator oraz Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Trzebińskiej Rada Miasta Trzebini nadała temu obiektowi drogowemu imię podpułkownika pilota Edwarda Jaworskiego.
Urodzony w naszym mieście w 1920 roku Edward Jaworski to szczególna dla Trzebini postać. Od najmłodszych lat pasjonowało go lotnictwo. To sprawiło, że w 1938 roku ukończył kurs pilotów szybowcowych, a na początku 1939 roku trafił do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie, gdzie zastała go II wojna światowa. Po przedostaniu się do Anglii służył między innymi w 605 Dywizjonie Myśliwskim RAF. Odbył 300 lotów bojowych oraz pełnił funkcję dowódcy eskadr i oficera operacyjnego. W 1947 roku powrócił do Polski, gdzie spotykał się z szykanami ze strony aparatu władzy. Dziesięć lat później zamieszkał w Zielonej Górze i rozpoczął pracę na stanowisku pilota w lotnictwie sanitarnym. W uznaniu licznych zasług 7 listopada 1997 roku Rada Miasta Trzebini nadała mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta Trzebini. Nasz bohater zmarł 26 września 2012 roku.
A skoro rondo nosi imię tak znamienitej dla Trzebini postaci, to tym bardziej wypada o nie zadbać.
Robert SIWEK